piątek, 27 lutego 2015

Nowości - grudzień, styczeń, luty :)

Witajcie! Luty powoli dobiega końca, więc czas na zebranie nowości, a że dawno nie było tego typu postu, to nazbierało się ich sporo, bo nawet z grudnia :) Jeśli ciekawią Was moje zakupy i inne przesyłki zebrane na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy, to zapraszam na notkę :)


środa, 25 lutego 2015

Love2Mix Organic żel pod prysznic gruszka i trawa cytrynowa | bez SLS/SLES

Witajcie! Dziś zapraszam Was na recenzję kolejnego żelu pod prysznic o łagodnym składzie bez SLS/SLES :) Jak spora część z Was wie, skóra na moich ramionach plus te składniki równa się trądzik, więc muszę wybierać tylko bezpieczne myjadła. Powiem Wam, że po ponad roku używania kosmetyków pozbawionych SLS/SLES moje ramiona są całkowicie gładkie i kiedyś dokuczający mi problem całkowicie zniknął, a nie podejmowałam żadnego leczenia :) Jeśli macie podobne problemy to pomyślcie o wyeliminowaniu SLS/SLES, bo to naprawdę działa :)


wtorek, 24 lutego 2015

Balsam do ciała Vaseline - rewolucja w nawilżaniu?

Witajcie! Od jakiegoś czasu na drogeryjnych półkach możemy spotkać produkty słynnej chyba na całym świecie marki Vaseline. Do wyboru mamy balsamy tradycyjne, w spray'u, jest też wazelina kosmetyczna o wielu zastosowaniach. Muszę przyznać, że kampania reklamowa balsamów jest bardzo kusząca. Ale ile w niej jest prawdy? Czy rzeczywiście są w stanie zregenerować i nawilżyć skórę na długo i to w zaledwie kilka dni?


niedziela, 22 lutego 2015

Wspomaganie walki z cellulitem - Natura Siberica SAUNA&SPA Rozgrzewający antycellulitowy scrub solny

Witajcie! Wraz z wiekiem kobiece ciało traci swą sprężystość i niestety prawie każda z nas prędzej czy później ma do czynienia z cellulitem. W obecnych czasach ten problem coraz bardziej nam dokucza - mało ruchu, siedząca praca, nie do końca zdrowa dieta i nieregularne posiłki to jedne z głównych przyczyn tego stanu skóry. Jak wiadomo jest popyt na produkty wyszczuplające, ujędrniające, przeciw cellulitowi, więc producenci prześcigają się w pomysłach, proponując nam coraz ciekawsze kosmetyki. Jednak są one zaledwie wsparciem właściwego postępowania przeciw cellulitowi. Od samego wcierania magicznych smarowideł pomarańczowa skórka na pewno nie zniknie. Konieczny jest ruch - odpowiednie ćwiczenia, jak też właściwa, zbilansowana dieta. Warto jednak wspomagać te działania odpowiednio dobranymi kosmetykami - nawilżą one ciało, nadając mu gładkość i sprężystość, a co za tym idzie skóra będzie się lepiej prezentowała. Dziś zapraszam Was na recenzję luksusowego scrubu rodem z Syberii. Jest on dedykowany własnie skórze z cellulitem. Jak sprawdził się u mnie? Tego dowiecie się dalej :)



czwartek, 19 lutego 2015

Moje kosmetyczne zbiory - makijaż oczu cz. 1 - palety cieni

Witajcie! Jakiś czas temu na blogach była akcja pokazywania swoich kosmetycznych skarbów, bardzo mi się takie posty podobały, więc i ja postanowiłam wywalić wszystkie moje zbiory makijażowe i pokazać je Wam na blogu :) Palety cieni to moje małe hobby, wiem, że i tak ich nigdy w całości nie zużyje, ale lubię je po prostu mieć :) Wiecie jedni zbierają znaczki, inni jakieś modele a ja mam bzika na punkcie palet, choć i tak nie mam ich aż tylu ile chciałabym mieć - na szczęście zdrowy rozsądek mnie powstrzymuje :) Jeśli ciekawią Was moje zbiory, to zapraszam na pierwszy post tego typu :) 


środa, 18 lutego 2015

"THE GIFT OF LOVE" - ShinyBox luty 2015

Witajcie! Przyznam, że lutowa wersja ShinyBox zaraz po ujawnieniu pięknej szaty graficznej bardzo mnie intrygowała. Luty to miesiąc zakochanych, więc wnętrze pudełka powinno być niezwykle romantyczne. Zapowiedzi marki The Body Shop i jej nowej namiętnej serii Smoky Poppy bardzo wzbudzały mój apetyt i myślę, że nie tylko mój. Walentynkowa odsłona pudełka ShinyBox miała dać nam możliwość stworzenia sobie w domu SPA dla ciała i włosów. Czy założenia te zostały spełnione? Jak w moje gusta trafiła wersja pudełka, którą otrzymałam? Zapraszam na przegląd zawartości.


niedziela, 15 lutego 2015

Planeta Organica marokańska czarna maska do włosów

Witajcie! Któż nie słyszał o czarnej masce do włosów z Planeta Organica? To chyba jedna z najbardziej rozpoznawanych masek tej marki. Jest tak samo znana jak maska drożdżowa Agafii i tak samo wiele dziewczyn chce ją wypróbować. Oczywiście mi też nie była obojętna i w końcu się na nią skusiłam. Nasza przygoda trwa już dość długo, bo prawie rok :) No opornie idzie mi jej zużywanie, raz się kochamy, innym razem nie. A dlaczego? Tego dowiecie się dalej, zapraszam.


środa, 11 lutego 2015

Evrēe Magic Rose - upiększająca kuracja do twarzy i szyi do skóry mieszanej

Witajcie! Obecna przerwa na blogu jest spowodowana moim stanem zdrowia - nie jest to nic bardzo poważnego ale swoje muszę odleżeć i wypocząć. Mam nadzieję, że już w przyszłym tygodniu będzie znacznie lepiej i będę mogła do Was wrócić na całego, bo jak na razie tylko raz dziennie zaglądam na chwilę, aby nie zwariować ciągle leżąc. Pisanie tego posta również zajęło mi kilka dni, bo cały czas jestem na środkach przeciwbólowych i antybiotyku :( 
Przechodząc już do właściwego tematu zapraszam Was na moją opinię o dość popularnym  w blogosferze olejku do pielęgnacji twarzy marki Evree. Przyznam, że trochę zajęło mi przekonanie się do tego typu produktu, ale ostatecznie okazał się całkiem przyjemny. Jeśli ciekawi Was w jakiej roli najlepiej sprawdza się w moim przypadku, to zapraszam na recenzję.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...